grudnia 30, 2018
Jojo Moyes, Srebrna zatoka
grudnia 28, 2018
"Mapa marzeń" - idealny plan na nowy rok
grudnia 20, 2018
grudnia 14, 2018
Grudziądzki sędzia skazał na śmierć własną matkę
Trudne dzieciństwo i dzielna matka
Spór o spadek
Oskarżenie o czary
Uwięzienie
Tortury
Próby ratowania
Kolejne tortury
Zakończenie procesu
grudnia 11, 2018
Spotkanie w bibliotece w Brodnicy
grudnia 07, 2018
Kolacja z Anną Wazówną
Domena publiczna |
grudnia 04, 2018
Czy świat zjaw istnieje obok nas?
grudnia 04, 2018
Aromaterapia na przeziębienie
listopada 29, 2018
Podarunki od zmarłych
Czy podarunki od zmarłych istnieją naprawdę? Na to pytanie jeszcze nie znaleziono racjonalnej odpowiedzi. Wspominają o nich liczne źródła –religijne i historyczne z różnych epok. Opisywano je już w średniowieczu, jednak dopiero w XIX wieku ich pojawianie się zaczęło budzić wątpliwości.
Podarunki od zmarłych, czy zmyślne oszustwo
W XIX wieku podarunki od zmarłych stały się jednym z najbardziej „gorących” tematów. Fascynowały, skłaniały do dyskusji, a niekiedy wręcz dzieliły ludzi. Z jednej strony ludzie oświeceni przysłowiowym „szkiełkiem i okiem” badali rzeczywistość na sposób naukowy, zaś z drugiej członkowie tzw. „spirytystów” wierzyli w „dary fantomów” i szukali potwierdzenia dla swoich przekonań.
Człowiekiem, który stał się prawdziwym kolekcjonerem podarunków od zmarłych był francuski astronom, Camille Flammarion.
Flammarion i jego skarby
Camille Flammarion żył na przełomie XIX i XX wieku. Był francuskim astronomem i znaną postacią w kręgu modnego wówczas spirytyzmu. Jego wielką pasją było zbieranie „darów fantomów”. Po latach mógł pochwalić się wspaniałą kolekcją.
Podarunki od zmarłych były dokładnie opisywane: w jakich okolicznościach się zmaterializowały, gdzie, a nawet ilu było świadków. Mało tego, każdy świadek składał swój podpis, potwierdzając to niezwykłe wydarzenie. Jak się okazuje, było ich wielu. Do najczęstszych podarunków należały monety: najstarsze to rzymskie sestercje z I wieku p.n.e., weneckie cekiny, hiszpańskie dublony, niemieckie talary i słowiańskie denary. Zdarzały się również bardziej egzotyczne okazy, jak choćby egipskie piastry, czy peruwiańskie peso.
Najbardziej niezwykłym prezentem był jednak tajemniczy pierścień.
Pierścień Tankreda
Jesienią 1890 roku Camille Flammarion uczestniczył w seansie, podczas którego ukazała się zjawa młodego Włocha z długimi włosami, odzianego w krótki płaszcz. Duch przedstawił się jako Tankred di Spoleto.
listopada 28, 2018
Kamil Janicki, Niepokorne damy. Kobiety, które wywalczyły niepodległą Polskę
Wanda od dziecka marzyła tylko o jednym: by ruszyć na wojnę w mundurze polskiego żołnierza. Nie zdołały jej zniechęcić drwiny kolegów ani rechot dowódców, którzy w armii nie widzieli miejsca dla żadnej kobiety. Wiedziała, że udowodni im, jak bardzo się mylili. Nawet jeśli będzie musiała to zrobić w męskim przebraniu i pod fałszywym nazwiskiem.
Kobiet takich jak one były setki. Niepokornych i nieugiętych. Prawdziwych wojowniczek, bez których nie byłoby wolnej Polski.